Ostre riffy, mroczne pasaże, rozpędzona perkusyjna autostrada, piekielny growl - tak mniej więcej można streścić brzmienie death metalu, gatunku przez wielu uważanego za najbardziej ekstremalną odmianę muzyki metalowej. Blood Incantation przenieśli tę muzykę na jeszcze inny poziom, dodając jej powietrza i przestrzeni, stając się w ostatnich latach jedną z najgorętszych nazw w tej niszy. Gdy wszyscy spodziewali się po nich kolejnego potężnego, finezyjnego wykopu, postanowili zrobić coś na przekór i zaskoczyć. Zmienili totalnie kierunek. Na jaki?
Niech będzie prosto z mostu - to album elektroniczny, ambientowy. Gitar i growli tu nie znajdziecie, choć atmosfera jest bardzo zbliżona do tej z najmroczniejszych gitarowych czeluści. To brama do innej rzeczywistości, odlot, pomost ku czasoprzestrzeni bliżej nieokreślonej. A może krok w stronę totalnej ciemności, nicości? Oczywiście interpretacja jest jak najbardziej dowolna i subiektywna.
Oczywiście jak to z takimi zmianami bywa na zespół wylała się fala hejtu. Jednak zupełnie niesłusznie, bo każdy kiedyś potrzebuje jakiejś innowacji, przewrotu, przełomu. Atmosfera tej muzyki bardzo mocno koresponduje z metalem, z tym, że tym bardziej kierującym się ku post-apokalipsie. Jest jak lament wszechświata po katastrofie, jak zaczątek nowej formy, nowego życia. Przy tej muzyce można odpoczywać, można odpływać w marzeniach. Można też zamknąć oczy i podziwiać w wyobraźni bezkres wszechświata - planety, planetoidy, komety, gwiazdy, ich układy, połączenia, niezwykłe obrazy, które tworzy przyroda.
To płyta, która wycisza, koi, niesie ulgę. To preludium lub post scriptum, w zależności od nastroju. Idealna na upalny, leniwy dzień, by nieco się ochłodzić, przenieść gdzieś indziej, lecz także świetny soundtrack do nocnych wędrówek, podziwiania świata po zmroku.
Nie jesteście przekonani? Trudno, ten album wymaga otwartości i nie szufladkowania w gatunkach. Tu potrzeba wrażliwości, odpowiedniego momentu i impulsu, który pozwoli go przyjąć takim, jaki jest. A jest piękny, wyjątkowy, inny. Dajcie mu szansę, jak będziecie gotowi.
83%
Posłuchaj płyty: Blood Incantation - Timewave Zero
