Neurosis, Cult Of Luna, The Ocean Collective - jeśli te nazwy wywołują u ciebie ciarki na plecach i sprawiają, że się uśmiechasz, sięgnij po nowy album duńskiego LLNN. To porcja mrocznej, przeszywającej i klimatycznej muzyki. To album, który przypadnie do gustu miłośnikom post i sludge metalu w najczystszej postaci.
"Unmaker" to trzeci album Duńczyków i brzmi dokładnie tak, jak można by oczekiwać od dobrej płyty w klimatach post-apokaliptycznych. Jest mocno, groźnie, zgrzytliwie, ale nie brakuje też lżejszych, atmosferycznych fragmentów. Wszystko skrzeczy, trzeszczy, warczy, wrzeszczy i wierci w mózgu dziurę, a jednocześnie brzmi czysto, bo ta ściana dźwięku jest doskonale zrealizowana. Jak przystało na album wydany w ramach Pelagic Records brzmienie jest przejrzyste i dopracowane.
Materiał kipi od emocji, wśród których zdają się przeważać złość, agresja, frustracja. Z drugiej zaś strony jest w tych dźwiękach coś uniwersalnego, z czym może utożsamiać się każdy wrażliwy odbiorca - pustka, klaustrofobiczne poczucie strachu, niepokój. Muzyka oddaje czasy, w których powstawała, odnosząc się do pandemicznej izolacji i poczucia niepewności jutra. To dźwięki pełne napięcia, niepewności i przepełnione poczuciem wyobcowania. Słychać w nich też inspiracje kinem science-fiction, grami komputerowymi w klimacie Silent Hill i twórczością kompozytorów muzyki klasycznej i elektronicznej. Wśród wymienianych w materiałach prasowych nazwisk przewijają się m.in. Stanley Kubrick, Vangelis i John Carpenter.
Można by tak jeszcze długo opowiadać o złożonych strukturach i o tym, jak wpływają na podświadomość i jakie uczucia wywołują. Miłośnicy post metalu wiedzą jednak doskonale o czym mowa i z pewnością głównie oni sięgnęli po ten tekst, zatem postanowiłam się nie powtarzać. Posłuchajcie tej płyty, jeśli bliski jest wam klimatyczny mrok. Zwróćcie też uwagę na ostry wokal z pogranicza growlu i krzyku i to, jak, pomimo "brudnego" charakteru brzmi bardzo czysto i wyraźnie. Krótko pisząc to ekscytująca mroczna muzyczna przygoda prowadząca w metalową otchłań.
85%
Posłuchaj płyty: LLNN - Unmaker
LLNN wraz z Sugar Horse zagrają w naszym kraju na początku lutego. Zespoły odwiedzą 7 lutego krakowski klub Kamienna 12, 8 lutego warszawską Hydrozagadkę i 9 lutego wrocławski Łącznik. Zaprasza Knock Out Productions. Bilety tu: www.knockoutprod.net
Więcej tu: https://www.miedzyuchemamozgiem.pl/2023/11/llnn-i-sugar-horse-na-3-koncertach-w.html
