piątek, 19 marca 2021

A.A. Williams - Songs From Isolation (19.03.2021)

A.A. Williams - Songs From Isolation
Nagranie albumu akustycznego, który nie będzie zawierał tylko okrojonych  z brzmieniowych smaczków i ozdobników wersji  utworów, zaprezentowanych w delikatnej, gitarowej lub fortepianowej formie z dominacją wokalu to zadanie niezwykle wymagające. Bardzo łatwo w tym przypadku popaść w banał, szczególnie porywając się na wykonania kompozycji innych artystów, nie wspominając już o wielkich gwiazdach cenionych przez kolejne pokolenia fanów na całym świecie. A.A. Williams przygotowując "Songs From Isolation" rozwiała wszelkie ewentualne obawy niedowiarków i poradziła sobie z takim zadaniem fenomenalnie.

 

Ubiegłoroczna wiosenna odsłona pandemicznej izolacji zmusiła wszystkich do pozostania w domach. Artyści zamiast koncertować i promować swój materiał musieli odnaleźć się w nowej, zdecydowanie niewesołej rzeczywistości. A.A.Williams postanowiła wykorzystać ten czas produktywnie - nie tylko dopracowała swój debiutancki album "Forever Blue", który ukazał się w lipcu, lecz także pozostawała w stałym kontakcie z fanami, przygotowując akustyczne sesje wprost w własnego domu w Londynie. Zaprosiła słuchaczy do współpracy w wyborze kompozycji, które miały zostać wykonane i zarejestrowane podczas kolejnych miniwystępów. Efektem tych działań stało się "Songs From Isolation" - album z dziewięcioma coverami artystów z różnych muzycznych obszarów, zespolonych wyjątkową wrażliwością Williams. 

Twórczość londyńskiej wokalistki jest wyjątkowa - emocje zawarte w utworach śpiewanych przez A. są uniwersalne - trafiają zarówno do miłośników mrocznych gitarowo-perkusyjnych galopad jak i do fanów nastrojowości, melancholii, pejzażowości i pięknych piosenek z przesłaniem. W tekstach artystka snuje rozważania, z którymi mogą utożsamiać się osoby niezależnie od pochodzenia, płci, czy wieku. 

"Songs From Isolation" jest wypadkową dźwięków ukochanych przez artystkę i propozycji nadesłanych przez fanów, którzy co tydzień sugerowali jej swoich ulubionych artystów, czy ważne dla nich utwory i płyty, które przy okazji wpasowały się w pandemiczną atmosferę. Wśród wyselekcjonowanych piosenek dostrzec można znaleźć nagrania z kompletnie różnych muzycznych światów, a jednak nie ma tu mowy o jakiejkolwiek niespójności. Artystka nie miała żadnego problemu z umieszczeniem obok siebie piosenek z repertuaru między innymi The Cure, Nicka Cave'a, Radiohead, Deftones, Nine Inch Nails, Pixies i The Moody Blues, a co więcej, nadała im własnego, niepowtarzalnego charakteru.

A.A. Williams akompaniując sobie odpowiednio na gitarze i na fortepianie zaśpiewała te kompozycje z ogromnym zaangażowaniem, odkrywając przed słuchaczami ich znaczenie na nowo. Jej niezwykły, nieco mroczny, a zarazem pełen głębi i nostalgii głos świetnie dopasował się do emocji zawartych w pierwowzorach. To subtelne, piękne melodie, trafiające w czuły punkt wrażliwego słuchacza. W ten sposób zinterpretować tak ważne i cenione kompozycje potrafią nieliczni i najwięksi. A.A. Williams udowodniła na tym albumie, że należy do tego grona. Nie ma przed nią rzeczy niemożliwych i jeszcze niejednym zaskoczy swoich fanów. 

88% 

Posłuchaj płyty: A.A. Williams - Songs From Isolation