piątek, 6 marca 2020

Nagrobki - Gdańsk, Ziemia, 4.03.2020 [GALERIA ZDJĘĆ]

Znają ich prawdopodobnie wszyscy bywalcy małych trójmiejskich klubów koncertowych, szukający w dźwiękach oryginalnej formy i ciekawego przekazu. Gdański duet Nagrobki grywa tu regularnie, za każdym razem gromadząc na koncertach wiernych fanów piosenek o "grobowym" klimacie. Swoją ostatnią trasę przed zapowiadaną dłuższą przerwą muzycy rozpoczęli w domu, w "Ziemi". 








Okazją do kolejnego spotkania z zespołem była premiera winylowego wydania płyty "Pod Ziemią", nagraną w studiu znajdującym się pod wspomnianym klubem, o której opowiadałam Wam na łamach soundrive.pl. Muzycy zaprezentowali przekrojowy materiał ze wszystkich płyt, a także niespodziankę dla wiernych fanów - kompozycję ze spektaklu "Krótka Rozmowa Ze Śmiercią" Teatru Fredry w Gnieźnie oraz fragment inspirowany "Rozmową Mistrza Polikarpa ze Śmiercią" Mikołaja z Mirzyńca. Ten niezwykle przyjemny kameralny wieczór Maciej Salamon i Adam Witkowski rozpoczęli bardzo wymownie - "Zarazą", piosenką zdecydowanie na czasie, a gdy jedna z uczestniczek koncertu po zakończeniu jej prezentacji zakaszlała, stworzyły się idealne warunki do sytuacyjnych żartów związanych z obecną sytuacją zdrowotną w Europie. 

Powodów do uśmiechu tego wieczoru było naprawdę dużo. Żartobliwych tekstów na tle chwytliwych gitarowych akordów i współbrzmiących z nimi partii perkusji słuchało się świetnie, a dodatkowego uroku dodawała im ekspresja sceniczna muzyków. Tym razem panowie wystąpili po prostu w duecie, bez udziału grającego na basie przyjaciela, Ola Walickiego, którego mieliśmy okazję podziwiać w Żaku podczas premiery albumu. Muzycy uzupełniali się wokalnie, a w przerwach między utworami toczyli między sobą ciekawe sytuacyjne dialogi, w żartobliwy sposób zastanawiając się, co należy powiedzieć po zakończeniu piosenki. Wyrażali też radość z faktu, że pomimo "zaraźliwej" sytuacji w kraju znalazło się całkiem sporo osób, które nie bały się wyjść z domu. 

Był to bardzo miły, kameralny wieczór, podczas którego można było się zrelaksować po ciężkim dniu, a po koncercie porozmawiać z muzykami. Kolejne okazje, by posłuchać Nagrobków na żywo już w ten weekend kolejno we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie, a także pod koniec miesiąca w gnieźnieńskim Młynie.

Zapraszam do obejrzenia zdjęć z koncertu: