poniedziałek, 21 października 2019

Innercity Ensemble - IV (18.10.2019)


Nakładem krakowskiej wytwórni Instant Classic właśnie ukazało się czwarte wydawnictwo Innercity Ensemble. Tym razem muzycy zdecydowali się położyć największy nacisk na produkcję płyty i poeksperymentowali jeszcze z formą zapisu utworów zarejestrowanych podczas sesji improwizowanej. Efektem jest album bardziej dopracowany, przestrzenny i różnorodny. 


Perkusja z licznymi dodatkami, gitary, syntezatory, ulotne wokale, trąbka, elektroniczne pasaże i przestery - wszystko to układa się w zgrabną całość, odkrywającą przed słuchaczem psychodeliczny muzyczny świat pełen pogłosów, zabawy z dźwiękiem i intrygujących, całkowicie wciągających transowych rytmów, trzasków i melodii. Album wymyka się wszelkim klasyfikacjom balansując na pograniczu jazzowych improwizacji, eksperymentalnej elektroniki, afrykańskiej rytmiki i space-rockowych odjazdów.

Innercity Ensemble w swojej czwartej odsłonie to siedmioro instrumentalistów, na czele których czuwa Kuba Ziółek - wokalista i gitarzysta takich projektów jak Alameda Organisation, czy Stara Rzeka. Towarzyszą mu muzycy znani z zespołów: Pictorial Candi, Jachna/Buhl, T'ien Lai, TROPY, Kapital, Hati, czy niedawno powołany do życia kolektyw JAVVA. Nowością w stosunku do poprzednich wydawnictw jest dodatek wokalu, który założyciel tłumaczy chęcią poszukiwania nowych inspiracji. W singlowym "The Great Meadows of Kuyavia" wspiera go wokalnie Jaśmina Polak. Dzięki temu eksperymentalne kompozycje stają się bardziej przystępne. 

Na swoim nowym wydawnictwie muzycy kolektywu definiują swój projekt na nowo i udowadniają, że wciąż poszukują nowych środków wyrazu, eksperymentując z formą i pozostając otwartymi na różne dźwiękowe doznania. To fuzja gatunków, która nie jest tylko luźnym zbiorem pomysłów, lecz przemyślaną, spójną całością, której słucha się fantastycznie. Utwory intrygują swoją wielowarstwowością, a zarazem płyną lekko. 

To najciekawsza płyta Innercity Ensemble. Dzięki odrobinie przebojowości może trafić nie tylko w gusta poszukiwaczy mocnych wrażeń i miłośników sztuki na najwyższym poziomie, lecz także słuchaczy, którzy upodobali sobie po prostu ładne, niebanalne melodie, nie boją się długich form i nie ograniczają się do wybranych gatunków. Warto tej płyty "spróbować" i dać się ponieść hipnotyzującej fuzji dźwięków. 

8/10

Posłuchaj - Innercity Ensemble - IV