wtorek, 10 września 2019

So Slow - W Otwarte Dłonie Powietrze Sypie Gruz Przedświtu (6.09.2019)


So Slow - W Otwarte Dłonie Powietrze Sypie Gruz Przedświtu

Artyści poszukujący nowych form wyrazu, robiący swoje, bez oglądania się na reakcje słuchaczy to prawdziwy skarb. Lubisz muzyczną przestrzeń, nieoczywiste rozwiązania brzmieniowe i eklektyzm gatunkowy? Jeśli właśnie tego szukasz w muzyce, sięgnij po czwarty album So Slow, prawdopodobnie najbardziej eksperymentalny w dotychczasowym dorobku warszawskiego zespołu.


Już sam tytuł wydawnictwa, „W Otwarte Dłonie Powietrze Sypie Gruz Przedświtu”, rozdzielony jednocześnie na określenia poszczególnych utworów, wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z czymś nietypowym. Arek Lerch, perkusista zespołu i dziennikarz Noise Magazine przyznał, że nowa płyta to „zapis przepoczwarzania się zespołu.” Ten proces ma być kontynuowany na koncertach i być może znajdzie swój finał na kolejnym albumie. Muzycy poszukują nowych inspiracji, nowych doznań. Nie stoją w miejscu, jednocześnie skłaniając do muzycznej otwartości swoich słuchaczy.

 „W Otwarte Dłonie Powietrze Sypie Gruz Przedświtu” jest eksperymentalną formą, eksplorującą różne muzyczne gatunki. To psychodeliczny odlot elektroniczno-rockowy przeplatający się z wprowadzającymi w trans, tanecznymi fragmentami, gitarowymi przesterami, punkową surowością i jazzowym wyrafinowaniem. Jest tu przestrzeń, tajemniczość, niepokój. Nastrój zmienia się jak w kalejdoskopie – improwizacje kontrastują z ambientową delikatnością i rockowym zacięciem.  Pełne niejednoznaczności teksty, niejednokrotnie recytowane, budzą delikatne skojarzenia z twórczością These New Puritans. Nie brakuje także dobrego humoru.

So Slow to kwartet – wokalista i autor tekstów, grający także na klawiszach i gitarze Michał Głowacki, gitarzysta Daniel Kryj, basista Adam Stępień oraz wspomniany perkusista Arek Lerch. W sesjach nagraniowych nowej płyty uczestniczył także basista Łukasz Lembas, który zaprezentował swoje umiejętności w kompozycjach „W”, „Otwarte Dłonie” oraz „Gruz Przedświtu” oraz trębacz Wojciech Jachna, który opatrzył intrygującą solówką nagranie „Sypie”. Płyta została nagrana w Mustache Ministry z pomocą Marcina Klimczaka. Za jej oprawę graficzną odpowiedzialni są  - autor okładki Rafał Wechterowicz oraz autor zdjęć Janek Fronczak.

W pięciu albumowych kompozycjach jest trudna do zdefiniowania energia, ogrom emocji i magia, które decydują o ich wyjątkowości. To formy wymagające co najmniej kilku przesłuchań i zagłębienia się w wielowarstwowe, pełne mroku dźwięki, pozostawiające słuchaczowi pełną dowolność interpretacji, a zespołowi przestrzeń do rearanżacji, chociażby na potrzeby występów na żywo. Zdają się być stworzone specjalnie do odegrania na koncertach w małych, kameralnych klubowych salach, w niemal całkowitej ciemności. To zdecydowanie jedno z najciekawszych polskich wydawnictw tego roku.

8,5/10

Posłuchaj fragmentu: So Slow - Powietrze