wtorek, 16 kwietnia 2019

Mord'A'Stigmata - Dreams Of Quiet Places (4.04.2019)


Mord'A'Stigmata - Dreams Of Quiet Places (4.04.2019)

Przyglądając się najciekawszym premierom płytowym wiosny śmiało można stwierdzić, że znajduje się wśród nich pokaźna reprezentacja naszego kraju. Po recenzji debiutanckiego albumu Pyłupostanowiłam przysłuchać się bliżej nieco cięższym dźwiękom. Rytualny post-black metal wzbogacony szczyptą elektroniki i eksperymentów brzmieniowych - tak pokrótce można opisać najnowsze, piąte już wydawnictwo pochodzącego z Bochni kwartetu Mord'A'Stigmata, które z początkiem kwietnia ukazało się nakładem niezależnej wytwórni Pagan Records. 


Muzycy świętują w tym roku piętnastolecie wspólnej działalności.  W tym czasie stworzyli charakterystyczne, rozpoznawalne brzmienie oparte na surowości, mroku i pewnej prostocie, która zostaje przełamana emocjonalnymi melodiami. Słyszymy je bardzo wyraźnie na nowej płycie. Gitarowo-perkusyjne ściany dźwięku spotykają tu przestrzenne, post-rockowe pasaże i hipnotyzującą elektronikę, a growl kontrastuje z czystym wokalem. 
 
"Dreams Of Quiet Places" wymyka się black metalowym schematom, eksplorując nowe dla zespołu muzyczne ścieżki. To unikalna dla tego gatunku koncepcyjna opowieść pełna niepokojących, mrocznych pejzaży, będąca odzwierciedleniem ludzkiego wnętrza i targających człowiekiem emocjonalnych rozterek oraz kondycji współczesnego świata. 

Muzyczną podróż rozpoczyna tajemniczy "Between Walls Of Glass", gdzie przesterowane gitary niespiesznie wprowadzają słuchacza w mroczny krajobraz. Przyjemnie kołysząca melodia stopniowo narasta i nabiera mocy, przytłaczając doom metalowym ciężarem i potężną ścianą dźwięku. Singlowy "Exiles" intryguje ciekawą partią perkusji oraz przestrzenną gitarową solówką. Sprzężenia i elektroniczne tło, budzące skojarzenia z ostatnim albumem Entropii są domeną "Spirit Into Cristal", gdzie wyraźnie słyszalny jest czysty wokal. 

"The Stain" poraża doom'owym ciężarem, zrównoważonym tajemniczymi szeptami i długimi partiami instrumentalnymi. Kolejny "Void Within" dostarcza zaś solidnej porcji black-death metalowej energii. Swoistą przeciwwagą dla niego staje się natomiast melodyjny "Into Soil". Album wieńczy transowy, hipnotyzujący i bardzo motoryczny, oparty na elektronicznych eksperymentach utwór tytułowy.

"Dreams Of Quiet Places" to niespełna czterdzieści pięć minut nieoczywistej, meandrującej na pograniczu kilku gatunków, świetnej muzyki, której wspólnym mianownikiem są emocje. Warto dać tej płycie szansę i zanurzyć się w mrocznej przestrzeni, która z pewnością ciekawie sprawdzi się w koncertowej odsłonie. Dobrą okazją do spotkania z zespołem będzie wrocławski kameralny Into The Abyss Festival, gdzie Mord'A'Stigmata wystąpi u boku takich grup jak Solstafir, Mgła i Primordial.

7,5/10