Niewielu jest na świecie muzyków, którzy wypracowali swoje
własne, niepowtarzalne brzmienie. W dobie Internetu, serwisów streamingowych i
powszechnej dostępności muzyki, trudno o oryginalność i zaskoczenie słuchacza.
Okazuje się jednak, że pośród tłumu wykonawców podobnych do siebie, grających
przewidywalne koncerty są jeszcze tacy, których nie ma szans zaszufladkować w
jednym konkretnym gatunku. Jednym z nich jest były perkusista Gorgoroth, Einar
"Kvitrafn" Selvik, który w 2003 roku powołał do życia zespół
Wardruna.
Norweg postanowił porzucić black metalową stylistykę i
skupić się na nieco lżejszych brzmieniowo, lecz równie mrocznych dźwiękach.
Zainspirowany starożytnymi runami zaprosił do współpracy przyjaciół i stworzył
trylogię "Runaljod", której ostatnia część o podtytule
"Ragnarok" ukazała się w październiku ubiegłego roku.